piątek, 13 marca 2009

Byle do wiosny


Do kalendarzowej wiosny jeszcze co prawda kilka dni, ale ta prawdziwa, ze słońcem i ciepłym wiatrem jakoś się do nas nie spieszy. Dziś świat na nowo zasypany śniegiem. Ale nic nie trwa wiecznie, więc spodziewam się, a nawet jestem pewna, że wiosna wkrótce będzie musiała nadejść :)
Dziś piątek trzynastego, teoretycznie pechowy dzień. Czyli w rzeczywistości dzień jak co dzień - dla jednych szczęśliwy, dla innych smutny. Dla mnie taki sobie, mimo to odwiedzam mojego zaniedbanego bloga, między innymi po to, by dodać link do Galerii Ellefant, do której zostałam przyjęta :) Na razie nie prezentuję tam niczego szczególnego, lecz mam nadzieję wkrótce to zmienić.